Żywienie


Podstawą żywienia szynszyli jest sucha karma i siano. Razem z wodą składniki te tworzą niezbędną bazę w odżywianiu. Nigdy nie można dopuścić, aby zwierzę było pozostawione bez pożywienia i wody, aby nie zaburzyć pracy jelit oraz nie doprowadzić do odwodnienia.

Siano:
Zapotrzebowanie szynszyli na siano podczas doby wynosi około 70-80 g, jest to więc znaczna część całości, bo aż 70 %. Najlepszym sianem jest tymotka o twardych, suchych źdźbłach (tymotka ma odpowiedni stosunek wapnia do fosforu [2:1]), w Polsce trudno o takie sianko, spotkałam się z dość drogim produktem Beaphar Timothy Hay w paczkach po 250 g. Ważne jest, aby dobrej jakości siano (wysuszone, zielone, pachnące łąką, niewilgotne) codziennie znajdowało się w klatce.
Wapno:
Dodatkowo w klatce zawsze powinno znajdować się wapno dla gryzoni, a najlepiej sepia dla ptaków, która nie zawiera gipsu. 

Karma:
Codzienna dawka żywieniowa pokarmu suchego (karmy) to około dwie łyżki stołowe na osobnika (20-30 g) w zależności od potrzeb zwierzęcia. 

Przy zakupie szynszyli zawsze prośmy poprzedniego właściciela o zapas karmy na minimum 3-4 tygodnie, gdyż zmiana karmy ze starej na nową  powinna być stopniowa! Zacznij od podawania 25 % nowej do 75 % starej karmy, w drugim tygodniu zmień proporcje 50% - 50 %, w trzecim 75 %- 25 % aż do zastąpienia w 100 % w czwartym tygodniu.

Jeśli chodzi o karmę, podstawową sprawą jest fakt, że nie można na niej oszczędzać. Zawsze powtarzam, że dobrej jakości karma to inwestycja w przyszłe zdrowie szynszyli. Czym jest dobrej jakości karma? To taka, która zawiera odpowiedni stosunek ilościowy składników odżywczych wobec siebie. Oto prawidłowe wartości według książki "Chów szynszyli" (S. Jarosz, W. Rżewski):
- białko: min 12 %, max 20 %*
- tłuszcze: min 3 %, max 5 %**
- węglowodany (cukry i włókno surowe) - max 55 %***

* nie tylko niedobór białka jest szkodliwy, ale także jego nadmiar - grozi to obciążeniem wątroby i nerek
** niedobór tłuszczów to pozbawienie organizmu energii i białka, nadmiar to nie tylko tkanka tłuszczowa, ale i ryzyko zwyrodnienia wątroby, obniżenie zasadowości krwi, zanik woreczka żółciowego..
*** nadmiar cukrów prowadzi do otłuszczenia organizmu i zaparć.

Ważnym składnikiem jest też włókno/błonnik, o którym pisałam przy temacie siana powyżej.

*tekst zaczerpnięty ze strony: LINK

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz